Zaćmienie księżyca – jak to sfotografować?

Jak już pewnie wszyscy słyszeli lub czytali czeka nas za kilka dni zaćmienie księżyca. Wszędzie jest napisane mnóstwo astronomicznych szczegółów – ale nie ma najważniejszej informacji, jak to zjawisko sfotografować. I to właśnie postaram się wam przybliżyć.

ZAĆMIENIE KSIĘŻYCA

Na początek jednak nieco szczegółów na temat tego z czym będziemy mieli do czynienia. Zaćmienie księżyca polega najprościej mówiąc na tym, że Ziemia znajdzie się pomiędzy nim a słońcem.  Wchodząc w cień Ziemi księżyc będzie przybierać krwawe kolory, jest to związane z rozproszeniem światła słonecznego przez atmosferę Ziemi. Taki właśnie krwawy księżyc możecie zobaczyć na głównym zdjęciu tego wpisu, zostało ono zrobione 2 lata temu podczas poprzedniego zaćmienia.

Wiemy już co, ale kiedy dokładnie? Ano w piątek 27 lipca. Zjawisko rozpocznie się po godzinie 19, ale w Polsce możemy sobie zupełnie spokojnie odpuścić szukanie o tej porze księżyca na niebie. Jego wschód (dla Poznania) zacznie się o godzinie 20:42, w tym czasie na niebie będzie jeszcze słońce, które zajdzie 10 minut później.

Ale już wtedy będzie widać na niebie powoli wchodzący w cień Ziemi księżyc, całkowite zaćmienie zacznie się 21:30 i potrwa przez kolejną godzinę i 45 minut.

GDZIE FOTOGRAFOWAĆ ZAĆMIENIE?

To zależy od tego jakie zdjęcia chcecie zrobić. Jeśli zależy wam na zdjęciach samego księżyca w zbliżeniach to najlepiej będzie wyjechać poza miasto. Tam gdzie wokół was nie będzie zanieczyszczenia światłem w powietrzu. Wtedy zdjęcia zbliżeń księżyca będą najlepsze.

Ja jednak proponuję byście w mieście pozostali, być może wtedy księżyc nie będzie tak idealnie widoczny, ale za to możecie zrobić ciekawsze zdjęcia. Poszukajcie położonych wysoko elementów architektonicznych, tak jak ja kiedyś na zdjęciu poniżej i postarajcie się sfotografować księżyc razem z nimi. Wtedy wasze zdjęcia mogą się wyróżnić spośród setek tysięcy robionych w całej Europie w tym samym czasie.

CZYM FOTOGRAFOWAĆ ZAĆMIENIE KSIĘŻYCA?

Tu akurat sprawa jest dość prosta. Żeby sfotografować zaćmienie księżyca musicie mieć ze sobą obiektywy o ogniskowej powyżej 200mm, a w wersji prostszych aparatów im większy zoom optyczny tym lepiej. Zrobienie zdjęcia standardowym obiektywem spowoduje, że owszem księżyc będzie widać na niebie, ale tak jak na zdjęciu poniżej, będzie to trochę większa kropka w morzu gwiazd.

Oczywiście nie obędzie się bez statywu, jakiekolwiek zdjęcie robione z ręki skończy się rozmazaniem obrazu, który poruszy się w trakcie choćby najmniejszego drgnięcia ręki.

I wreszcie ostatnia rada, weźcie ze sobą, jeśli macie, wężyki spustowe albo piloty. W innym przypadku podczas naciskania spustu migawki na aparacie też poruszycie aparatem i zdjęcie wyjdzie rozmazane.

SUPER ALE…

Na koniec jeszcze dwie informacje, które powinniście znać szykując się na piątkowe zaćmienie. Pierwsza – zła – informacja jest taka, że na ten moment zapowiadana jest pogoda nie do końca sprzyjająca obserwowaniu zaćmienia. Więc zdjęcia o ile się uda trafić na przerwę w chmurach będą raczej znacznie krótsze niż czas zaćmienia.

Drugą wiadomością jest to, że niestety tym razem zjawisko będzie miało miejsce podczas największego oddalenia księżyca od Ziemi. A to oznacza, że będzie on znacznie mniejszy niż ten, który widzicie na zdjęciach powyżej. Zaćmienie, podczas którego robiłem zdjęcia miało miejsce  w czasie, gdy mieliśmy Superksiężyc, czyli satelita Ziemi był najbliżej jak tylko jest to możliwe.

O tym musicie pamiętać wybierając się w piątkowy wieczór na zdjęcia, mam jednak nadzieję, że uda się wam zrobić sporo ciekawych zdjęć, a pogoda będzie łaskawsza niż w dzisiejszych zapowiedziach.

Oczywiście możecie też nie fotografować zaćmienia wcale, usiąść w jakimś fajnym miejscu za miastem i po prostu popatrzeć w niebo. I z pewnością też będzie fajnie 🙂

– – – – –

Jeśli interesuje was fotografia nocnego nieba zjawisk na nim to zapraszam na fotowyprawy i warsztaty fotograficzne.