Po zakończeniu powodzi wprowadzone zostały nowe zasady w Yellowstone National Park. Wjazd na teren parku nie będzie dostępny tak jak wcześniej. Zwiedzanie parku jest praktycznie ograniczone do jednego dnia.
KTÓRĘDY WJECHAĆ DO PARKU YELLOWSTONE?
W wyniku uszkodzeń infrastruktury parku jego północna część jest całkowicie niedostępna do zwiedzania. Na teren parku nie da się wjechać z północy, od strony Montany. North Entrance Station koło miejscowości Gardiner oraz Northeast Entrance Station koło miejscowości Silver Gate są zamknięte.
Otwarte zostały trzy pozostałe wjazdy: West Entrance koło miejscowości West Yellowstone (Montana), South Entrance przy Snake River (Wyoming) oraz East Entrance od strony miejscowości Cody (Wyoming).
ZAMKNIĘTA CZĘŚĆ YELLOWSTONE
Aktualnie zamknięta dla turystów jest cała północna część parku – tzw. North Loop. W związku z tym nie można dojechać m.in. do bardzo popularnego miejsca Mammoth Hot Springs.
Władzom parku trudno na ten moment oszacować jak długo północna część parku będzie zamknięta. Jednak jak widać na zdjęciach uszkodzenia powstały na mostach nad potokami płynącymi przez park. A to może wymagać całkowitej ich odbudowy.
Od strony północnych wjazdów powódź całkowicie podmyła część wzgórz i dróg. W wyniku tego może być konieczne albo zupełnie nowe poprowadzenie fragmentów dróg, albo budowa umocnień, na których zostaną odbudowane drogi w dotychczasowym ich przebiegu.
Są nawet miejsca, w których po powodzi, potoku zupełnie zmieniły swój bieg. Biorąc pod uwagę wielkość prac, jakie muszą być wykonane przy odtworzeniu dróg, nie należy raczej się spodziewać by w tym sezonie park działał w pełni. Z resztą same władze parku określają, że północna część będzie zamknięta przez dłuższy czas.
NOWE ZASADY W YELLOWSTONE – ALPS
Jednak najważniejsze zmiany nastąpiły w dostępie do parku. Jeśli wybieracie się w najbliższym czasie do parku Yellowstone to zła wiadomość jest taka, że nie możecie przyjechać dowolnego dnia.
Od momentu ponownego otwarcia w Yellowstone obowiązuje naprzemienny system tablic rejestracyjnych – Alternating License Plate System (ALPS).
W skrócie polega on na tym, że w parzyste dni miesiąca mogą do parku wjechać pojazdy, których ostatnia cyfra tablic rejestracyjnych jest parzysta. W nieparzyste dni miesiąca odwrotnie.
Oczywiście nie wyklucza to wszystkich możliwości, poniższa grafika wyjaśnia wszystko.
Zasady nie dotyczą komercyjnych operatorów turystycznych oraz gości, którzy mają przy sobie dowód rezerwacji noclegu na terenie parku. Nie ma znaczenia czy nocleg dotyczy hotelu czy pola kempingowego.
Dodatkowo władze Yellowstone zapowiadają, że będą monitorować sytuację na drogach. I jeśli ilość turystów będzie zbyt duża, jak na możliwości parku, to może zostać dodatkowo wprowadzony system rezerwacji wjazdu w ogóle lub wjazdu o konkretnych godzinach.
Nadal obowiązuje także opłata za pojedynczy wjazd do parku lub okazanie na wjeździe karnetu Annual Pass.
NOWE ZASADY W YELLOWSTONE – JAK ZAPLANOWAĆ PODRÓŻ
Istotna informacja dla wypraw, które jadą kilkoma autami – wszystkie muszą mieć tablice uprawniające do wjazdu tego samego dnia.
W związku z tym, na etapie odbioru samochodów w wypożyczalni warto zadbać o to by ostatnie cyfry wszystkich rejestracji były parzyste, lub wszystkich nieparzyste. W innym wypadku będziecie musieli się rozdzielić.
Ograniczenie wynikające z systemu ALPS wymusi na podróżujących zaplanowanie 2 dni w pobliżu Yellowstone. Można zorganizować to w ten sposób, że jeden dzień zaplanować w Yellowstone, a drugi np. w Glacier National Park. A nocleg zarezerwować gdzieś pomiędzy nimi.
Ciekawą opcją może być nocleg w najstarszym hotelu w Montanie, który znajduje się w Fort Benton. Przeczytacie o nim w poście Najstarsze hotele zachodniego wybrzeża USA
Chociaż – jeśli wypożyczacie auto w jednej z największych wypożyczalni – możliwe jest także wybranie samochodu, którego tablica umożliwi wjazd do Yellowstone konkretnego dnia. Np. odbierając auto na lotnisku w Las Vegas dostajecie możliwość wybrania jednego z podobnych aut, które czekają na podróżnych.
Po prostu pracownik mówi z której linii należy wziąć sobie auto, a w tej linii stoi ich najczęściej co najmniej kilkanaście. Zatem trudno się spodziewać by wszystkie miały parzyste ostatnie cyfry na tablicach rejestracyjnych.
Oczywiście w mniejszych wypożyczalniach, czy w systemie Turo takiej możliwości nie będzie w ogóle.