Nadchodzą spore ograniczenia dla turystów w Big Sur. Jedna z najpopularniejszych dróg widokowych w USA nie będzie dostępna w taki sposób jak dotychczas. Spontaniczna wyprawa trasą California State Route 1 nie będzie już możliwa.
CO TO JEST BIG SUR?
To nazwa regionu w Kalifornii, który położony jest na wybrzeżu Oceanu Spokojnego. Nazwa pochodzi od hiszpańskiego zwrotu el sur grande, oznaczającego wielkie południe.
Big Sur to region, z którego góry Santa Lucia wznoszą się wprost z brzegów Pacyfiku. Znany jest z niesamowitych widoków, które przyciągają turystów z całego świata..
Umowne granice regionu wyznaczają dwie rzeki – na północy Carmel River, a na południu San Carpoforo Creek.
Droga pomiędzy nimi jest jedną z najpopularniejszych tras widokowych w USA. Jest to także jedna z topowych atrakcji turystycznych w ogóle na świecie. Cała trasa ma około 75 mil i można ją przejechać w 2 godziny. Oczywiście zatrzymując się na wyznaczonych po drodze punktach widokowych czas ten znacząco się wydłuża.
Popularna droga, która widzie się wzdłuż wybrzeża to California State Route 1, na tym odcinku nazywana jest także Cabrillo Highway.
PROBLEM Z TURYSTAMI W BIG SUR
Popularność tej drogi wśród turystów wiąże się jednak z utrudnieniami dla lokalnych społeczności. Cabrillo Highway latem, w czasie wakacji, przejeżdżają prawdopodobnie dziesiątki tysięcy samochodów z turystami.
Większość z tych turystów uprawia tak zwaną selfie turystykę. Jadą by zrobić sobie zdjęcia w najpopularniejszych instagramowych lokalizacjach. A tam jest zwykle miejsce na zaparkowanie maksymalnie kilkunastu aut.
Dobrze zgadujecie, że reszta nadjeżdżających turystów nie zamierza odpuścić żadnego z miejsc. Dlatego tworzą się tam korki, a samochody parkują często w miejscach do tego nie przeznaczonych.
Dodatkowo turyści bardzo często zachowują się skrajnie nieodpowiedzialnie. Depczą chronione rośliny byle tylko dotrzeć w bardziej spektakularne miejsca.
Wielu turystów, zwłaszcza spoza USA, nie respektuje tez prawa własności i wchodzą na prywatne tereny, mimo wyraźnych informacji by tego nie robić.
Znane są także przypadki odstraszania fok od ich młodych, byle tylko móc sobie zrobić słodką focię z foczym maleństwem.
Jak mówią miejscowi aktywiści – przepiękne widoki stają się wyłącznie tłem dla wybryków nieodpowiedzialnych turystów.
Jednym z miejsc gdzie problem z turystami jest największy jest okolica sławnego mostu nad Bixby Creek. Jak to wygląda możecie się przekonać z filmu poniżej.
PLANOWANE OGRANICZENIA DLA TURYSTÓW W BIG SUR
Miejscowa ludność ma już dość dewastacji okolicznych terenów, ale także ciągłych utrudnień jakie napotykają przemieszczając się w okresach najpopularniejszych miesięcy wakacyjnych.
W związku z czym od dłuższego czasu lokalne społeczności dążyły do wprowadzenia ograniczeń dla turystów w Big Sur. Głównie dla tych jadących California State Route 1.
Oto najważniejsze ograniczenia, które zostały zapowiedziane :
- wprowadzenie dla jadących drogą turystów konieczności wykupienia dziennej karty, umożliwiającej wjazd na drogę (najprawdopodobniej na wzór Annual Pass)
- co najmniej na rok zostanie wprowadzenie zakazu parkowania przy moście Bixby Creek – z możliwością likwidacji tego parkingu na stałe
- konieczność wcześniejszych rezerwacji online by móc zaparkować na parkingach w pobliżu popularnych miejsc widokowych
Z zapowiedzi nie wiadomo jeszcze czy te ograniczenia zostaną wprowadzone tylko w trakcie wakacji czy będą obowiązywały przez cały rok.
Więcej o działalności aktywistów lokalnych i ich planach możecie przeczytać na stronie Community Association of Big Sur.