Antelope Canyon X to jedno z takich miejsc, do których koniecznie musisz się wybrać. Mimo, że bilety są drogie to wrażenia, które stamtąd przywieziesz będą naprawdę niesamowite. Zapraszam na krótką wycieczkę pomiędzy rude amerykańskie skały, po której miejsce to znajdzie się na pewno na twojej liście do zobaczenia w czasie zwiedzania USA.
KANION ANTYLOPY
Jeśli jeszcze nie byłeś w tych okolicach to z pewnością nie będziesz wiedział, że Kanion Antylopy to wiele szczelin w skałach na przestrzeni około 20 km. Indianie (oraz droga) podzielili je na 3 części, które można zwiedzać. Są to Upper Antelope Canyon, Lower Antelope Canyon oraz Antelope Canyon X.
Jednocześnie jest kilka firm prowadzonych przez Navajo, które organizują zwiedzanie. Można zwiedzić każdą z części kanionu oddzielnie, ale jest także możliwość odwiedzenia łącznie Lower i Upper. Canyon X jest obsługiwany zupełnie osobno.
ANTELOPE CANYON X
Nazwa tej części kanionu brzmi nieco jak kolejny odcinek seriali z Mulderem i Scally. Wyjaśnienie nazwy jest raczej banalne, choć by je odkryć należy się oderwać od ziemi i spojrzeć na okolicę z góry.
I wszystko stało się jasne prawda? Przez główną część kanionu biegną rozpadliny skalne tworzące wielkie XXX na jego mapie. Ten, kto miał stawiać kółka przegrał sromotnie tą rozgrywkę 😉
ZWIEDZANIE KANIONU
Kanion Antylopy leży na terenach Indian Navajo i zwiedzanie każdej jego części jest płatne, karta Annual Pass nie ma tutaj zastosowania.
Cena, w zależności od pory roku waha się od 40$ do 60$ za osobę dorosłą. Dotyczy to wejść niefotograficznych, na które nie można zabrać statywu. Takie zwiedzanie trwa od półtorej do dwóch godzin.
Jeśli chcecie się wybrać na fotograficzne zwiedzanie, ze statywem to cena wynosi 120$, ale macie do dyspozycji do 3 godzin na miejscu. Moje zdjęcia były zrobione w czasie wejścia niefotograficznego, sami oceńcie czy warto płacić więcej.
Wszystkie informacje dodatkowe znajdziecie na stronie organizatora wycieczek po Kanionie X.
Zwiedzanie Canyon X jest zorganizowane nieco inaczej niż Upper, w tym przypadku inaczej oznacza o wiele lepiej. Z parkingu, na którym zostawia się samochód w pobliże Kanionu turyści są wiezieni klimatyzowanym busem. Grupy są wielkości odpowiadającej pojemności busa – około 10 osób.
W tym miejscu uwaga dla osób mających jakieś problemy z kondycją lub poruszaniem. By zobaczyć Canyon X trzeba zejść dość stromym zejściem w dół. Niestety wiąże się to także z tym, że później trzeba wejść na górę. I co prawda, w połowie tego podejścia jest ustawiony namiot, pod którym można chwilę odpocząć na ławce to i tak na górę dotrzecie zasapani. Jeśli taki 10 minutowy spacer (prawie jak po schodach) w +30 stopniach przekracza wasze możliwości to odpuśćcie sobie ten kanion.
Jeśli już się zdecydujecie to nie zapomnijcie o wodzie. Nawet jeśli nie wzięliście swojej to przed zejściem na dół możecie dostać butelkę wody od organizatorów. Ale bez niej się na zwiedzanie nie wybierajcie.
Nie wiem czy tak jest także w czasie wakacji, ale gdy my byliśmy na miejscu (we wrześniu) w Kanionie jednocześnie z nami była tylko jeszcze jedna grupa zwiedzających. Minęliśmy się z nią dwa razy i praktycznie nie przeszkadzaliśmy sobie wzajemnie.
Zwiedzanie polega na wchodzeniu w poszczególne odnogi X, byliśmy w dwóch i właściwie to wystarcza wszystkim.
Istotna uwaga dla planujących wizytę – i to w dowolnej części Kanionu Antylopy – starajcie się wchodzić możliwie najbliżej południa. Wtedy słońce jest najwyżej na niebie, a w kanionach jest najwięcej światła. To szczególnie ważne jeśli zamierzacie robić zdjęcia.
ZASADY ZWIEDZANIA ANTELOPE CANYON X
To są zasady, których nie da się obejść, jak się nie będziecie chcieli zastosować to nie wejdziecie.
Po pierwsze do kanionu nie można ze sobą zabierać żadnych plecaków. I słusznie, ludzie ocierając się o skały szybko by zniszczyli wydrążone przez wodę żłobienia w skałach.
Po drugie nie wejdziecie na dół ze statywem. Jedyna taka możliwość to wykupienie wejścia na fotograficzne zwiedzanie, które jest w samo południe (wejście zaczyna się przed południem).
WEWNĄTRZ KANIONU
A gdy wejdziecie już w skalne szczeliny to natura zaczaruje was swoimi dokonaniami. Jeśli jesteście fotografami, lub choćby tylko lubicie czasem fotografować to zwariujecie. Naprawdę.
Dziesiątki a nawet setki niesamowitych kadrów. Dzięki temu, że w Canyon X jest w sumie niewiele osób to można w spokoju fotografować niemal do woli. Nasza przewodniczka właściwie nikogo nie popędzała, każdy zrobił tyle zdjęć ile miał ochotę zrobić.
W kanionie znajdziecie zarówno szerokie szczeliny, w których jest mnóstwo światła, ale także takie które wyglądają mrocznie na zdjęciach, a światło pada wyłącznie na fragmenty skał.
Także tutaj warto czasem podnieść głowę do góry i sfotografować fantazyjnie ukształtowane szczeliny oświetlone promieniami wpadającego z góry światła.
Na koniec jeszcze uwaga dla osób, które nie fotografują na co dzień. Jeśli macie w waszym aparacie dostępne różne tryby balansu bieli to fotografujcie w kanionie ustawiając balans na lampę błyskową. Na zdjęciu poniżej zobaczycie różnicę, automatyczny balans bieli ustawiony przez aparat, oraz balans bieli dla lampy błyskowej. Dzięki takiemu ustawieniu otrzymacie kolory zbliżone do tego co znacie ze zdjęć większości fotografów.
Antelope Canyon X należy do moich ulubionych fotograficznie miejsc na trasie amerykańskich parków. I z pewnością tam jeszcze wrócę. Wy też powinniście tam pojechać. Z resztą po zobaczeniu zdjęć na pewno pojedziecie 🙂
Podobał się wpis? Przypnij na Pintreście.
Dzień dobry!
Do fotografa mi daleko, ale lubię robić zdjęcia, zastanawiam się jaki obiektyw lepiej zabrać do kanionu? Czy możliwie najjaśniejszy, za to bez zoomu, czy lepiej uniwersalny zoom, żeby złapać jakieś oddalone kształy, ale za to ciemny? Nie chcę kupować wycieczki fotograficznej, więc zdjęcia będę robić z ręki. Pozdrawiam 🙂
Wszystko zależy jaki będzie dzień. Jeśli będzie słońce to możesz ciemniejszy. Jeśli będzie pochmurno to możliwie najjaśniejszy.
W środku wszystkiego i tak się jednym obiektywem nie da sfotografować więc ja się zdecydowałem na szeroki, bo takim lubię fotografować najbardziej 🙂
A gdy do dyspozycji będzie i komórka z aparatem i lustrzanka, to wtedy jaki obiektyw zabrać?
Tam jest ciasno więc zawsze jak najszerszy dostępny obiektyw.
A co z ostrością w tej ciemności? Myślałam zabrać taki malutki statyw 15cm typu Gorilla pod ale mogą mnie pogonić no i nie pozwolić oprzeć o ścianę…Lampy błyskowej chyba się nie używa?
Na jakich ustawieniach radziłby pan działać? Przepraszam za pytania, ale ja zielona jak szczypiorek, a chciałabym zrobić jakieś przyzwoite zdjęcia…
Oni nie pozwalają na żadne statywy – chyba, że jest to wejście fotograficzne, za które płaci się więcej.
To nie jest tak, że tam jest jakoś bardzo ciemno, da się robić zdjęcia z ręki, ale raczej przy ISO rzędu 800 czy 1600 i do tego przesłona na tyle niska żeby zdjęcia nie były poruszone. Ale to trzeba już sobie na miejscu wypróbować, wszystko zależy od tego w jakim miejscu i którego kanionu się jest.
Lampy błyskowej nie ma sensu używać bo wszystko wyjdzie płaskie na zdjęciach.
dziękuję za odpowiedź 🙂