fbpx

Co grozi za wejście na teren prywatny w USA

Część turystów podróżując przez Stany nie zwraca uwagi na tablice ostrzegające o zakazach wstępu czy wjazdu. Warto jednak sprawdzić przed wyjazdem co grozi za wejście na teren prywatny w USA.

 

WŁAŚCICIEL PRZECIEŻ NIE ZBIEDNIEJE

 

Ostatnio w kontekście poniższego zdjęcia wywiązała się w kilku miejscach w internecie dyskusja polskich turystów. Znak informuje o tym, że dalsza jazda drogą, którą widać na zdjęciu oznaczać będzie wkroczenie na teren prywatny.

No i niestety pojawiły się też głosy typu „strasznie zbiednieje jak mu ktoś drogą przejedzie” albo „przypuszczam ze nawet bym tego znaku nie zauważyła a potem było by polowanie na mnie„.

Niestety jest to charakterystyczne dla części turystów podejście. Nie liczą się z tym, że teren ma właściciela, który nie życzy sobie by wkraczać na jego własność.

Jednak poza tak oczywistym powodem zakazu wjazdu na teren prywatny są też inne. Choćby taki, że droga mimo oznaczenia na mapach czy GPS jest jednak nieprzejezdna. A turysta, który nią pojedzie może mieć kłopot z powrotem czy choćby wezwaniem pomocy. Zwłaszcza na wielkich przestrzeniach pozbawionych całkowicie zasięgu telefonii komórkowej.

 

 

STORM AREA 51, THEY CAN’T STOP ALL OF US

 

Poza terenami prywatnymi można też natrafić na zakaz wkraczania lub wjazdu na tereny rządowe. Przykładem takiego miejsca jest ogromny lotniczy poligon w Nevadzie, gdzie mieści się sławna Area 51.

Jeszcze kilka lat temu mapy googla pokazywały, że możliwy jest przejazd przez środek tych terenów. Owszem jest tam droga, ale nie jest to droga dostępna publicznie. Aktualnie mapy googla pokazują już, zgodnie z prawdą, że nie ma tam możliwości wjazdu.

W roku 2019 powstało wydarzenie na facebooku o nazwie Storm Area 51, They Can’t Stop All of Us, do udziału w którym zgłosiło chęć ponad 2.000.000 osób. Chcieli oni się siłą wedrzeć na tereny rządowe i dotrzeć do tajnej części bazy.

Ostatecznie na skutek działań wojska i FBI udało się zniechęcić niemal wszystkich wyrażających wcześniej chęć udziału w sztormie. W dniu zaplanowanego ataku na miejscu pojawiło się zaledwie 150 osób. I nikomu nie udało się wejść na teren bazy. Z resztą chyba nikt przy zdrowych zmysłach by nie próbował na widok uzbrojonego wojska i policji.

 

Strefa 51

 

Więcej o tej okolicy przeczytacie w postach Strefa 51 – dojedziesz tam pozaziemską autostradą oraz Na mapach googla znalazłem UFO.

 

 

WKRACZANIE NA TEREN PRYWATNY – KONSEKWENCJE

 

Oczywiście najbardziej do wyobraźni turystów powinno przemawiać teksaskie motto: Najpierw strzelamy, potem pytamy.

I faktycznie są takie miejsca. Na terenie prywatnym, w jednym z zachodnich Stanów, znajduje się kanion niemal równie atrakcyjny jak Kanion Antylopy. Jego właścicielem jest starszy człowiek, który na widok niezapowiedzianych „gości” od razu chwyta za broń i strzela. Do końca nie wiadomo czym strzela (i jak celnie), ale naprawdę nie warto tego sprawdzać na sobie.

Natomiast jakiekolwiek próby wkraczania turystów na tereny rządowe zakończą się zapewne utratą możliwości wjazdu do USA kiedykolwiek w przyszłości. Też raczej nie warto.

 

 

CO GROZI ZA WEJŚCIE NA TEREN PRYWATNY W USA

 

Ale jest też wiele konsekwencji jakie mogą grozić niesfornemu turyście, których często nie bierze on w ogóle pod uwagę. Chodzi o konsekwencje prawne.

Właściciel nieruchomości ma prawo korzystania z niej na wyłączność i prawo uniemożliwiania innym osobom wstęp na jej teren bez pozwolenia. W takim przypadku wtargnięcie na taki teren jest wykroczeniem lub przestępstwem.

Co prawda sądy zazwyczaj nie traktują oskarżonych w takich przypadkach bardzo surowo, jednak w zależności od stanu przestępstwo wkroczenia zagrożone jest karami od grzywny aż po więzienie. Zawsze surowiej traktowane są osoby, które wkroczyły na teren wyraźnie wskazany jako prywatny.

Big Sur

Najczęstszą karą za wkroczenie na teren prywatny są grzywny. Ich wysokość zależy od stanu. Kształtują się od poziomu 25$ po kwoty sięgające ponad 1.000$.

Dodatkowo na skazanego nakładany jest obowiązek pokrycia kosztów sądowych, ich wysokość jest nie mniejsza niż 100$.

To są konsekwencje kryminalne. A gdy właściciel nieruchomości ma wyjątkowo dość natrętów może także wystąpić przeciwko osobie wchodzącej na jego teren w procesie cywilnym. I tutaj wysokość kwoty zawartej w pozwie może zależeć już od fantazji właściciela.

 

Co grozi za wejście na teren prywatny w USA

 

Te kwoty powinny skutecznie zniechęcać do wchodzenia na prywatną własność. Ale poza tymi wszystkimi konsekwencjami dobrze jest się zastanowić jeszcze nad jednym. Czy naprawdę skrócenie sobie drogi nawet o kilkadziesiąt minut na pewno warte jest by – w przypadku przyłapania – stracić choćby tylko nerwy lub resztę dnia na wyjaśnienia na policji?

 

Podoba się? Zapisz się do newslettera o nowych wpisach!

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

PODOBNE

Very Large Array – tutaj słuchają kosmosu

Co łączy Nowy Meksyk z najodleglejszymi galaktykami? Very Large Array! To właśnie tutaj znajduje się najbardziej zaawansowany na Ziemi zestaw anten nasłuchujących dźwięków z kosmosu. I jeśli kiedykolwiek dotrze do nas przekaz od innej cywilizacji to najprawdopodobniej pierwsi usłyszą go właśnie właśnie tutaj.

Internet w USA

Wyjeżdżając za ocean jednym z najbardziej oczywistych wydatków będzie zakup jakiegoś pakietu dostępu do internetu. Jakie turysta ma opcje i w ogóle jaki jest dostępny internet w USA?

Co ukrywa booking.com?

Każdy przewodnik turystyczny powinien się zaczynać od ostrzeżenia: Turysto nie daj się oszukać. Na podróżników na każdym kroku czekają nie tylko zapierające dech atrakcje, ale także zagrożenia. Zobacz co ukrywa booking.com, poznaj pułapki zastawione na podróżników na każdym kroku. Część z nich polega na niedomówieniach, ukrywaniu informacji o usługach. Ale można także stracić sporo pieniędzy trafiając na oszustów. Oto niektóre nieoczywiste zagrożenia czyhające na podróżników, nawet już na etapie planowania podróży.

Calem – zwiedzanie winnicy w Porto

Porto to nie tylko piękna architektura i pyszne jedzenie, ale też raj dla miłośników wina! Postanowiłem się wybrać na zwiedzanie winnicy w Porto, gdzie można poznać historię porto i spróbować różnych gatunków tego wyjątkowego wina.

Brooklyn Bridge – ikona Nowego Jorku

Brooklyn Bridge to nie tylko most – to ikona, legenda i nieskończona inspiracja dla fotografów z całego świata. Zanurz się w jego fascynującą historię i odkryj, dlaczego spacer po jego deskach to fascynujące doświadczenie.

Darmowy internet dla zwiedzających USA

Wspaniała okazja dla planujących podróż za ocean. Właśnie pojawiła się oferta, dzięki której można zyskać darmowy internet dla zwiedzających USA.

Sztuczna inteligencja kontra język polski

Nie sposób wymagać od kogokolwiek kto nie mówi po polsku by rozumiał skomplikowane zwroty. Sztuczna inteligencja kontra język polski to zabawa w szukanie potknięć u kogoś kto jest dopiero na początku nauki naszego skomplikowanego języka.

Jak rozpoznać fałszywe zdjęcia zaćmienia Słońca?

Kilka dni temu na niebie obserwowaliśmy niezwykłe zjawisko, a w raz z nim pojawiły się fałszywe zdjęcia zaćmienia Słońca. Prawdopodobnie było ich nawet więcej niż tych prawdziwych. Podpowiem jak je rozpoznać?
0
Co o tym sądzisz? Skomentuj!x