Na początku lipca Donald Trump zatwierdził wprowadzenie Visa Integrity Fee. Jest to nowa opłata wizowa do USA. Od kiedy obowiązuje i kogo dotyczy ten obowiązek?
Nowa opłata wizowa do USA
Wyobraź sobie: w końcu spełniasz marzenie o podróży do Stanów. Wizja Statuy Wolności, road trip po Kalifornii, hamburger większy niż Twoja głowa… i nagle – BUM – nowa opłata wizowa do USA: 250 dolarów więcej na dzień dobry.
Brzmi jak kiepski żart? Niestety to rzeczywistość – Amerykanie wprowadzają tzw. Visa Integrity Fee.
Nowa opłata wynosi 250 USD i dotyczy wszystkich, którzy muszą ubiegać się o wizę nieimigracyjną do USA – czyli turystów, studentów, pracowników. Opłata nie zastępuje dotychczasowych kosztów – to dodatek, który ma… no właśnie, „zwiększyć integralność systemu wizowego” (cokolwiek to znaczy).
Od kiedy i jak działa nowa opłata?
- obowiązuje od nowego roku fiskalnego (czyli prawdopodobnie od 1 października)
- płacisz dopiero, gdy wiza zostanie wydana – jeśli dostaniesz odmowę, nie musisz płacić
- opłata nie podlega zwolnieniu – nie ma możliwości jej nie zapłacić, z żadnego powodu
- do tego dolicza się jeszcze podniesiona opłata za formularz I-94
- bardzo teoretycznie – opłata ma być zwracana
Zwrot? Ale po co?
Teoretycznie da się odzyskać te 250 dolarów. Ale… tylko jeśli:
- nie podejmiesz nielegalnej pracy,
- wyjedziesz w terminie (maks. 5 dni po wygaśnięciu terminu 90 dni od wjazdu)
- w inny sposób nie naruszysz swojego statusu
Tyle, że dotąd nie ma żadnych jasno sprecyzowanych przepisów jak można starać się o odzyskanie tej opłaty. To z resztą nie powinno dziwić, o zwrot można się będzie starać po wygaśnięciu wizy. Czyli w typowym przypadku – za 10 lat (w 2035 roku), zdążą pomyśleć do tego czasu czy na pewno będą chcieli zwracać komukolwiek te pieniądze.
No i zakładając, że inflacja w USA będzie miała po 5% rocznie przez te 10 lat, to zwrot będzie wart niewiele ponad połowę siły nabywczej w chwili jego płacenia.
Czego jeszcze nie wiadomo?
- Kiedy dokładnie opłata zacznie obowiązywać? Nie wiadomo.
- Gdzie i jak ją zapłacimy? Też nie wiadomo.
- Kto za to odpowiada? DHS (U.S. Department of Homeland Security) ma ją wdrożyć, ale nie zajmuje się wydawaniem wiz – więc… no właśnie – nie wiadomo.
Co to oznacza dla Polaków?
Jeśli jedziesz do USA na ESTA (zobacz jak wypełnić wniosek)– Visa Integrity Fee Ciebie nie dotyczy. Ale jeśli planujesz dłuższy pobyt, studia czy pracę (gdzie potrzebna jest wiza) – szykuj się na spory dodatkowy wydatek.
Jeśli jesteś osobą z jakiegokolwiek powodu potrzebującą wizy to najbliższe kilka miesięcy możesz wykorzystać na starania o wizę. Nowa opłata zacznie najprawdopodobniej obowiązywać od 1 października, więc do tego czasu nie będzie trzeba jej ponosić.
Czy to odstraszy turystów?
Każdy Polak, który raz zamarzył o Wielkim Kanionie czy Broadwayu, ten tak łatwo nie odpuści i wysupła te dodatkowe pieniądze. Zwłaszcza, że obecnie dolar bardzo mocno się osłabił.
Jednak ta opłata będzie bardzo dużym obciążeniem dla turystów z biedniejszych krajów. Jeśli przyjedzie ich jeszcze dużo mniej do USA (a dramatyczny spadek podróży turystycznych za ocean już ma miejsce) to może się okazać, że cała branża zacznie mieć problemy. W efekcie hotele czy wypożyczalnie samochodów zaczną podnosić ceny jeszcze bardziej.